Pages - Menu

niedziela, 6 listopada 2016

Suszenie grzybów.



 Jesienne weekendy to idealny moment na zbieranie grzybów. Nie liczy się pogoda, czy pada deszcz czy wieje wiatr. Wyznajemy zasadę:" Nie ma złej pogody, jest tylko źle dobrana odzież." Także pakujemy koszyki, nożyki i nasze zadki do auta i ruszamy do podwarszawskich lasów.
 Przeważnie zbieramy grzyby, które znamy. Prawdziwki, podgrzybki, maślaki, kurki, sowy zwane kaniami i miodówki.


  Nasze zbieranie ma konkretny cel : Staramy się zapełnić duży słoik suszonymi grzybami, które wykorzystamy na wigilijną grzybową, jako dodatki do sosów i zup.
Grzyby suszymy w suszarce do grzybów, następnie kiedy wystygną przerzucamy je do słoików dodajemy liście laurowe żeby mole nam ich nie zjadły i szczelnie zamykamy. Jak u Was wygląda grzybobranie, jakie grzyby zbieracie, jak suszycie, a może marynujecie?





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz