Sałatka studencka ( z zupką chińską)

Nazwa, nie jest związana w jakiś sposób z tym przepisem, po prostu zupki chińskie kojarzy mi się ze studentami i moim bratem, który je uwielbia.
Przepis poznałam przez mamę mojego byłego chłopaka.
 "Chcesz spróbować sałatki z zupką chińską?"- Zapytała któregoś dnia.
Pierwsza myśl: No nie, to nie może być dobre...
Myliłam się, przepraszam!!! Uwielbiam tę sałatkę. Te warzywa, dressing z jogurtem i ten chrupiący makaron!!!  ♥

Sałatka jest szybka i tak naprawdę możecie potraktować ją jako " sprzątanie lodówki z warzyw".
No to jedziemy z przepisem:

Skład: 
(Oczywiście tak naprawdę ważne są tylko dwa pierwsze składniki, resztę- co masz, to dasz.)

- zupka chińska firmy V... koniecznie ostra!!Potrzebować będziemy z niej prawie wszystko poza opakowaniem,
-mały jogurt naturalny,
 U mnie w lodówce znalazło się:
-pół pomidora,
-pół ogórka,
-2 rzodkiewki,
-1/4 małej kapustki,
-1 cebulka szalotka,    ... i starczyło na 2 osoby :)

Przygotowanie:

Warzywa myjemy i kroimy na plastry, pół plastry i ósemki- jak chcecie.
Makaron z  zupki chińskiej kruszymy.
Tłuszczyk i przyprawy z zupki dodajemy do jogurtu.
Wszystko ze sobą mieszamy.
Warzywa posypujemy pokruszonym makaronem i polewamy dressingiem.

A później? To już wiecie: wcinacie aż się Wam uszy trzęsą. :D