"Wrzuć na bloga, bo dawno nic nie było!!"
Więc wrzucam.
Oto kotlety z szynki z dodatkiem pseudosałatki z groszku i mięty, do tego pieczone ziemniaczki.
Prosto, w miarę szybko i kolorowo.
Głodnijcie!!!
Skład:
(dla dwóch osób)
-2 kotlety z szynki,
-1 papryczka chili czerwona,
-2 łyżki oleju rzepakowego,
-1 łyżka sosu sojowego,
- 1 duży ząbek czosnku,
-1 łyżka kuminu,
-0,5 kg ziemniaków,
-garść groszku cukrowego,
-kilka liści mięty,
-sól, cukier, pieprz mielony
Przygotowanie:
Mieszamy 2 łyżki oleju z sosem sojowym, łyżeczką cukru,łyżką kuminu, łyżeczką soli i odrobiną pieprzu. Siekamy i dodajemy czosnek oraz czerwone chili. W tak powstałej marynacie dokładnie zamaczamy kotlety i wstawiamy na 30 minut do lodówki.
W międzyczasie ziemniaki dokładnie myjemy, kroimy na półplasterki grubości około 2-3 mm.
W dużym garnku zagotowujemy wodę. Ziemniaczki wrzucamy na 3 minuty do wrzątku.
Następnie odcedzamy, dokładnie suszymy i smarujemy olejem i posypujemy solą.
Rozkładamy na blachę i wstawiamy do rozgrzanego piekarnika do 220stopni aż zbrązowieją lekko.
Gdy już będą brązowe z jednej strony przekładamy.
Groszek obieramy, wrzucamy do wrzątku na około minutę. Następnie hartujemy zimną wodą.
Dodajemy listki mięty.
Kotlety wyciągamy z lodówki aby miały temperaturę pokojową.
Wrzucamy na rozgrzany grill.
Podajemy z ulubionym sosem. U nas słodkie chili.
CIEKAWY POMYSŁ SMAKOWITY ;-)
OdpowiedzUsuńzapraszam też do siebie w wolnej chwIli:
WWW.SMYKWKUCHNI.BLOGSPOT.COM
Pychotka :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie na Dietetyczną Pizzę!
www.paczekwkuchni.blogspot.com
Pozdrawiam :)